
Zdarza się, że po starannie wykonanym malowaniu na powierzchni pojawiają się drobne, okrągłe wgłębienia – jakby farba nie chciała przykleić się w niektórych miejscach. Takie defekty, znane jako kraterki lub „rybie oczka”, nie tylko psują efekt wizualny, ale mogą też świadczyć o problemach z przygotowaniem podłoża. Choć wyglądają niepozornie, potrafią skutecznie zepsuć końcowy rezultat, szczególnie gdy malujemy fronty mebli, drzwi lub inne gładkie powierzchnie.